wtorek, 5 maja 2015

Rozstania...



I znów jedna osoba, którą kocham odebrała mi inną. Chyba nigdy nie zrozumie ludzi. Dlaczego zawsze najbardziej cierpi się przez ludzi, których się kocha? Coraz więcej bliskich mnie opuszcza. Co bym nie robiła tracę coraz więcej ukochanych osób... Dlaczego? Nie mam pojęcia...

1 komentarz:

  1. ranią nas tak samo jak każdy inny człowiek może ranić. Masz tylko takie wrażenie przez kontrast. Osoba, którą kochasz jest w twoich oczach lepsza od innych i dlatego tak kotrastuje to jak cie zrani.

    OdpowiedzUsuń