Książka opowiada o dziewięcioletniej dziewczynce Ally, która che zapobiec przeprowadzce do nowego domu, który jest nawiedzony bo na strychu mieszka ręka zombie( tak powiedział jej chłopak z nowego sąsiedztwa). Ally wymyśla różne rzeczy żeby przekonać rodziców, że zrobili błąd kupując nowy dom. Ostatecznie Ally zawiera układ z wujkiem Jay'em, żeby ratować żółwia, którego zabrała z restauracji, żeby nie zrobili z niego zupy. Ally ma udawać, że cieszy się z przeprowadzki i tak jest naprawdę. Książka kończy się szczęśliwie, a Ally w nagrodę, że nie utrudniała przeprowadzki dostaje swojego wymarzonego kotka.
Moja ocena to: 8/10
Tę książkę proponuję przeczytać osobom, które lubią zasady:D
Meg Cabot bardzo lubiłam jak miałam jakieś 8/9/10 lat, była to wtedy jedna z moich ulubionych autorek :)
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńwiem, że jesteś młodziutką blogerką, ale chciałabym, tak na zachętę, nominować Twój blog w konkursie-zabawie ‘Libster blog’! ..a także zachęcić do wzięcia udziału w tymże blogowym przedsięwzięciu. Więcej informacji znajdziesz u mnie, poniżej podaję adres:
http://retrams.blogspot.com/p/blog-page.html
Uważam, że powinniśmy wzajemnie brać udział w takich akcjach, by poznawać swoje gusta czytelnicze i nas samych :)
Znasz serię "Pośredniczka" Meg Cabot? Czytałam ją wieki temu, ale wspominam całkiem nieźle ;) Pozostałych książek tej autorki (oprócz jednej części Pamiętnika księżniczki) nie poznałam, a "Ally radzi dziewczynom" szczerze mówiąc nawet nie kojarzę ;)
OdpowiedzUsuńJakos nie do konca dla mnie :) Obserwujemy ja juz to zrobilam :)
OdpowiedzUsuńTwój blog jest całkiem ciekawy.
OdpowiedzUsuńJestem organizatorem Konkursu na Nieoficjalny Blog Roku 2013 i chciałbym zachęcić Ciebie do udziału w nim! Szczegóły tutaj: http://nieoficjalny-blog-roku.blogspot.com/
Pozdrawiam!
Organizator Konkursu